Zakup mieszkania to inwestycja, która wymaga dużego nakładu pracy, wielogodzinnego analizowania wszystkich „za” i „przeciw” oraz dużej zasobności portfela. Dlatego tak ważne w tym wszystkim jest zachowanie zdrowego rozsądku i krytycznego oka. To pomoże nam uniknąć późniejszego rozczarowania. Posiadając odpowiedni plik wiedzy na temat tego, jak funkcjonuje ten rynek, unikniemy wielu sprzecznych lub dziwnych sytuacji.
Negocjuj z głową i zegarkiem!
Czas na pewno w takiej sytuacji jest dobrym sprzymierzeńcem. Nie zaleca się podejmowania tak kosztownych decyzji w kilka minut, bardzo dobrze jest usiąść z kimś doświadczonym i przedyskutować wszystkie argumenty i kontrargumenty. Jednak należy przy tym pamiętać, że nie można ostatecznej decyzji przeciągać w nieskończoność. Deweloper szuka klienta, jednak nie będzie przy nim trwał bez jakichkolwiek przesłanek, że transakcja dojdzie do skutku. Najzwyczajniej w świecie po kilkukrotnym przesunięciu terminu zacznie szukać innego zainteresowanego.
Co dwie głowy to niejedna
Podobnie jak podczas przemyśleń, również na spotkanie z deweloperem warto zabrać kogoś, kto spojrzy na to wszystko z dystansem, na gorąco nam powie jakie jest jego zdanie.
Przed wykonaniem przelewu również warto poznać okolicę. Najlepiej o różnych porach dnia. To pomoże nam uniknąć niechcianych nieprzespanych nocy czy wcześnie zaczynających się poranków.
Konsultacja umowy z prawnikiem również będzie bardzo dobrym posunięciem. Pozwoli ustrzec się przed ewentualnymi stratami finansowymi. Notowanie przebiegu wizytacji w mieszkaniu, rozmów z deweloperem również pozwoli nam podjąć decyzję najkorzystniejszą dla nas, a podczas negocjacji będą bardzo dobrym pomocnikiem w szukaniu argumentów.
Negocjuj wszystko
Negocjacji podlega nie tylko cena, ale również m.in.: większa piwnica, możliwość zabudowy balkonu. To wszystko ułatwi nam mieszkanie w naszych czterech ścianach.
Jednak mimo wszystko, należy pamiętać, że obie strony muszą być zadowolone z przebiegu transakji. Bądź kulturalny! Zachowuj zdrowy rozsądek i krytyczne i świeże spojrzenie. Analizuj wszystkie „za” i „przeciw”. Nie daj ponieść się emocjom, w końcu chodzi o twój nowy dom i zasobność portfela.